Artykuł
polityka
Jawność administracji w odwrocie
Niechęć do ujawniania wydatków jest ponadpartyjna – alarmują działacze; na zdjęciu premier Mateusz Morawiecki oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński
Coraz trudniej uzyskać informacje o tym, jak politycy i urzędnicy wydają pieniądze podatników
10 lat – tyle trwało najdłuższe postępowanie o udostępnienie informacji publicznej, jakie prowadziła Sieć Obywatelska Watchdog Polska. Chodziło o ujawnienie kontraktów menedżerskich zarządu spółki PKP S.A. Po przeciągającej się batalii sądowej organizacja finalnie uzyskała dokumenty. Sęk w tym, że od czasu, kiedy o nie wystąpiła, zarząd zmieniał się już kilkukrotnie, więc dane, które miały pomóc w kontroli nad wydatkowaniem publicznych pieniędzy, stały się bezużyteczne. – Wygląda na to, że dostęp do informacji publicznej mogą dziś uzyskać tylko wyspecjalizowane organizacje, które mają czas i środki na walkę o nią – zauważa Szymon Osowski, prawnik i współzałożyciel sieci.