Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2022-11-24

dyplomacja

Z dużej chmury mały deszcz

Amerykański żołnierz w bazie w prowincji Al-ChardżAmerykański żołnierz w bazie w prowincji Al-Chardż

Amerykanie grozili Saudyjczykom konsekwencjami, przemyśleniem relacji i ograniczeniem współpracy wojskowej. Mijają tygodnie, ale nie podjęto właściwie żadnych działań

Gdy przed miesiącem kartel OPEC+ pod przywództwem Arabii Saudyjskiej, wbrew interesom USA, ograniczył o 2 mln baryłek dzienne wydobycie ropy naftowej, prezydent Joe Biden deklarował, że Rijad „spotkają konsekwencje”. Dla Białego Domu była to problematyczna „październikowa niespodzianka”, jak w Ameryce nazywa się zaskakujące zdarzenie na chwilę przed wyborami, które może wpłynąć na ich rezultat. Demokraci są przekonani, że Saudyjczycy celowo grali na podwyższenie cen paliw w USA, by wyborcy zagłosowali na republikanów, z którymi Rijadowi jest bardziej po drodze.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00