Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2022-12-22

Zachowanie może być naganne, ale to jeszcze nie przesądza, że ktoś jest mobberem

Mobbing bywa określeniem nadużywanym w odniesieniu do zachowań, jakich doświadczają pracownicy. Często wynika to z braku znajomości pełnej kodeksowej definicji tego pojęcia

Obecnie mobbingiem próbuje się określać także inne zachowania niepożądane, jak np. molestowanie. Nazywa się nim także zachowania wpisujące się w normy funkcjonowania relacji służbowych, jak chociażby zwrócenie uwagi co do nieprawidłowości w wykonywanej pracy. Tymczasem art. 943 kodeksu pracy (dalej: k.p.) w dużej mierze odpowiada na pytanie, czym rzeczywiście jest to zjawisko. Aby można było mówić o mobbingu, muszą zostać spełnione łącznie wszystkie przesłanki, o których mowa w przytoczonej regulacji. Przypomnijmy zatem, że mobbingiem jest działanie:

1) dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko niemu,

2) polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika,

3) wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej,

4) powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika,

5) powodujące izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.

Choć często nakierowane na pracownika działania rzeczywiście są naganne, to nie będą uznane za mobbing, ponieważ brakuje w nich spełnienia jednej lub kilku ze wskazanych przesłanek. Dlatego gdy pracownik postanawia dochodzić swoich praw na drodze sądowej, pojawiają się problemy. [przykład 1]

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00