azja
Koreańczycy stoją przed trudnym wyborem
O tym, kto będzie nowym prezydentem, zdecydować mogą głosy mężczyzn, którzy sprzeciwiają się feminizmowi

Rosnące ceny wynajmu mieszkań, nierówności ekonomiczne i korupcja to kluczowe problemy mieszkańców Korei Południowej, którzy 9 marca wybiorą nowego prezydenta. W zainaugurowanej w tym tygodniu kampanii kwestie te zostały jednak przyćmione przez skandale z udziałem dwóch liderów – Yoon Suk-yeol z Partii Władzy Ludowej i Lee Jae-myung z Partii Demokratycznej. Według badania przeprowadzonego w połowie lutego przez Hangil Research na zlecenie „Kuki News”, ten pierwszy może liczyć na 42,4 proc. głosów, natomiast Lee popiera 41,9 proc. wyborców. Pozostali kandydaci – a jest ich 12 – cieszą się maksymalnie kilkuprocentowym poparciem.




