Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2023-06-07

Władztwo planistyczne powinno wrócić do samorządów

Znowelizowana ustawa odległościowa nie rozwiązała problemów samorządów z lokalizacją farm wiatrowych. Hektary terenów inwestycyjnych w samorządach nadal pozostaną wyłączone z inwestycji w budownictwo mieszkaniowe. Nowe przepisy, chociaż elastyczniejsze, nie spowodują odblokowania w pełni lądowej energetyki wiatrowej

Przez kilka lat samorządy, stowarzyszenia i inwestorzy zabiegali o zliberalizowanie przepisów ustawy z 20 maja 2016 r. o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Wprowadziła ona wówczas restrykcyjne przepisy dotyczące budowy farm wiatrowych w Polsce. Zgodnie z wprowadzoną zasadą 10H turbiny wiatrowe mogły być budowane tylko w odległości 10-krotności ich całkowitej wysokości. W praktyce oznaczało to możliwość realizacji inwestycji wyłącznie w minimalnej odległości od 1,5 do nawet 2 km od budynków mieszkalnych, obiektów rolniczych i terenów podlegających ochronie. W rzeczywistości rozwój branży wiatrowej został zablokowany.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00