waszyngton
Skuteczna siła, nieskuteczna perswazja
Wyrok Sądu Najwyższego doprowadził do zaostrzenia stanowych przepisów aborcyjnych, ale sondaże idą wbrew temu trendowi
W sobotę mija rok od najgłośniejszego wyroku amerykańskiego Sądu Najwyższego w XXI w. W przełomowej decyzji sędziowie orzekli, że prawo do aborcji nie jest gwarantowane w konstytucji, dając stanom wolną rękę do zaostrzania przepisów. I tak w rok od wyroku aborcji praktycznie zakazano (z niewielkimi wyjątkami) w 14 stanach, głównie na kulturowym Południu. Przerywanie ciąży jest niedozwolone od poczęcia, bez względu na gwałt czy kazirodztwo, w Alabamie, Arkansas, Luizjanie, Tennessee i Teksasie. 11 kolejnych stanów nie poszło tak daleko, ale wprowadziło inne ograniczenia (w Georgii np. zakaz terminacji od szóstego tygodnia ciąży). W niektórych przypadkach, np. w Indianie, wciąż trwają batalie prawne na poziomie stanowym.




