dane osobowe
Prozdrowotna aplikacja pod pręgierzem obrońców prywatności
Organizacja obrońców prywatności NOYB złożyła skargi na urządzenie i aplikację Fitbit do organów ochrony danych osobowych w Austrii, Holandii i we Włoszech. Należącej do Google’a firmie aktywiści zarzucają naruszenie przepisów RODO.
Fitbit to opaski (smart watche), trackery i powiązana z nimi aplikacja na smartfony. Pomagają w prowadzeniu zdrowego i aktywnego stylu życia – m.in. poprzez monitorowanie codziennej aktywności, diety, spalonych kalorii i snu, udostępnianie planów treningów czy nagrań relaksacyjnych. Pełne korzystanie z wszystkich funkcji wymaga wykupienia subskrypcji. Fitbit zbiera dane osobowe użytkowników i codziennie gromadzi nowe informacje dotyczące ich kondycji i zdrowia, łącznie z wagą, tętnem i liczbą wykonanych kroków.




