Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2023-03-19

polityka

Kampanijni rozbijacze i wzmacniacze

Manifestacja samorządowców pod Sejmem w 2021 r.Manifestacja samorządowców pod Sejmem w 2021 r.

W tle zmagań pomiędzy głównymi rywalami odbywa się nie mniej zażarty konflikt niewielkich ugrupowań, dziś nieprzekraczających w sondażach progu, o to, kto ma szansę zamieszać w wyborach

Według serwisu eWybory.eu najbardziej aktualna średnia sondażowa PiS wynosi 34,4 proc., a Koalicji Obywatelskiej – 27,1 proc. Z kolei Lewica i Polska 2050 mają po ok. 8,5 proc., Konfederacja nieco ponad 8 proc., a o przekroczenie progu walczą ludowcy (5,5 proc.). Przy takim układzie najpewniej nikt nie będzie w stanie samodzielnie rządzić. PiS z takim wynikiem mógłby liczyć na 197 mandatów. Większość sejmową, wynoszącą 232 mandaty, mogłaby skonstruować opozycja (KO, Polska 2050, PSL i Lewica), ale to pod warunkiem, że się porozumie.

Języczkiem u wagi mogą się okazać inne pomniejsze ugrupowania, którym dziś sondaże nie dają szans na przekroczenie progu. Przy czym ta rola może być dwojaka. Z jednej strony mogą się okazać „wzmacniaczami”, czyli pomóc zbudować głównym graczom silniejsze listy wyborcze, oddając perspektywicznych kandydatów. Z drugiej strony mogą okazać się „rozbijaczami”, czyli wystawić swoich kandydatów obok tych z PiS, Koalicji Obywatelskiej czy innych większych ugrupowań i w ten sposób urwać większym nawet kilka punktów procentowych. Będzie to widoczne szczególnie w wyborach do Senatu, gdzie opozycja dąży do sytuacji, w której przeciwko kandydatowi PiS wystawiony zostanie jeden kandydat opozycji.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00