Zmiany dla dobra pacjentów

Europejski pakiet farmaceutyczny ma zagwarantować Europejczykom równy dostęp do terapii. Żeby to osiągnąć, trzeba pogodzić interesy producentów leków innowacyjnych i generycznych.
Do takiego wniosku doszli uczestnicy debaty „Reforma prawa farmaceutycznego wyzwaniem dla polskiej prezydencji”, jaka odbyła się w styczniu w redakcji „Dziennika Gazety Prawnej”.
Jak tłumaczył prof. Marcin Czech, były wiceminister zdrowia ds. polityki lekowej i prezes Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego, europejski pakiet farmaceutyczny to pierwsza tak duża zmiana regulacji prawnych rynku farmaceutycznego na kontynencie od 20 lat.
– Z gospodarczego punktu widzenia ma on zwiększyć atrakcyjność rynku europejskiego w geopolitycznej grze, w której pierwsze miejsce zajmują Stany Zjednoczone, a coraz większą rolę odgrywają Chiny, wschodząca gwiazda innowacji w ochronie zdrowia. Jego najważniejszym zadaniem jest jednak ujednolicenie dostępu do innowacyjnych terapii w państwach członkowskich tak, by wszyscy Europejczycy mieli równe szanse na najskuteczniejsze dostępne leczenie. Temu służyć ma system zachęt, dzięki którym firmy farmaceutyczne, zarówno innowacyjne, jak i produkujące leki generyczne, będą zainteresowane szybkim i sprawnym wchodzeniem na rynek. Częścią pakietu farmaceutycznego są również regulacje związane z oceną technologii medycznej, m.in. pod postacią wchodzącej właśnie do porządku prawnego regulacji wspólnej oceny klinicznej. Kolejnym elementem pakietu jest walka z opornością na antybiotyki i ochrona środowiska poprzez zrównoważone korzystanie z zasobów. To złożone, kompleksowe zmiany, które mają na celu zwiększenie z jednej strony konkurencyjności, na tle innych krajów, a z drugiej zapewnienie lepszego dostępu do leków dla pacjentów, w tym tych szczególnych, czyli cierpiących na choroby rzadkie albo populacji pediatrycznej – tłumaczył prof. Czech.





