gospodarka odpadami
Duże miasta dołożyły do śmieci prawie pół miliarda złotych
Chociaż wpływy z opłat za odpady w metropoliach w ostatnich ponad 10 latach wzrosły o prawie 450 proc., to jeszcze szybciej rosły koszty. W tym czasie znacząco zwiększył się odsetek odpadów zbieranych selektywnie
To wyniki raportu „Rewolucja odpadowa”, przygotowanego przez Unię Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza. Podsumowuje on efekty reformy, za sprawą której od 1 lipca 2013 r. to samorządy są odpowiedzialne za odbiór i zagospodarowanie odpadów oraz osiąganie poziomów recyklingu.
Sukcesy i problemy
Autorzy zwracają uwagę, że jednym z celów wprowadzenia tzw. rewolucji śmieciowej miało być ograniczenie składowania odpadów. Już w pierwszym roku obowiązywania nowych przepisów zamknięto 96 składowisk z ponad 520 takich miejsc. W 2023 r. było ich już o ponad połowę mniej względem roku 2012 – 254. Z kolei w latach 2017–2023 udało się zrekultywować ponad 135 ha terenów zamkniętych już składowisk. W tym samym okresie w metropoliach wzrosła ilość wytwarzanych odpadów komunalnych z 2,8 mln t do 3 mln t (w tym z gospodarstw domowych odpowiednio z 2,4 mln t do 2,7 mln t).




