Boom na przewozy pasażerskie i ambitne plany przewoźników
Ubiegły rok był pod względem liczby pasażerów dla kolei rekordowy, wszystko wskazuje na to, że i 2025 r. okaże się świetny. Polacy coraz chętniej wybierają tory zamiast dróg. Jak zatem będzie się rozwijać transport szynowy w najbliższych latach?

Zainteresowanie koleją jest ogromne, przewoźnicy powiększają swój tabor. Jak stwierdza Bartłomiej Hawrylak, dyrektor Biura Strategii i Funduszy Unijnych w PKP Intercity (19,81 proc. udziału w rynku pod względem liczby pasażerów i 62,75 proc., jeśli chodzi o pracę przewozową w okresie styczeń–lipiec 2025 według UTK), realizacja najnowszych przetargów nie tylko zwiększy liczbę wagonów, którymi dysponuje ten przewoźnik, lecz także pozwoli się pozbyć najstarszego. PKP Intercity niedawno rozstrzygnęło np. przetarg na składy piętrowe EZT (Coradia Max), który zrealizuje Alstom w fabryce w Chorzowie.
O priorytetowej modernizacji floty mówi też Wojciech Dinges, wiceprezes POLREGIO (23,82 proc. udziału pod względem liczby pasażerów).
– Prowadzimy w tym zakresie konkretne działania, sami i przy współpracy województw jako organizatorów przewozów, uzyskaliśmy pierwsze dotacje unijne – mówi Wojciech Dinges. – Jesteśmy w trakcie postępowania na dzierżawę, zakupiliśmy pierwsze używane pojazdy. Modernizujemy istniejące jednostki, przywracając im pełną sprawność. Warto tutaj podkreślić, że satysfakcjonująca wszystkich, czyli pasażerów, organizatorów i nas, zmiana jakościowa związana z wymianą najstarszej części floty oraz z rozwojem tej przeznaczonej na linie niezelektryfikowane, nie będzie możliwa bez decyzji politycznych w tym zakresie – podkreśla wiceprezes POLREGIO.




