Strach przed utratą pracy kontra szansa na rozwój
Lider, który łączy innowacje z empatią, ma szansę nie tylko uspokoić nastroje, lecz także zmotywować ludzi, by stali się aktywnymi uczestnikami zmian, a nie ich biernymi obserwatorami

Sztuczna inteligencja z impetem weszła do biznesu i już wiemy, że będzie stanowić nieodłączny element codziennego funkcjonowania wielu branż. Liderzy biznesu coraz częściej powtarzają, że to ogromna szansa na niższe koszty i większą efektywność, ale wśród pracowników pojawiają się głosy niepewności i widmo zwolnień. Właśnie dlatego istotna jest teraz rola lidera. Umiejętność tłumaczenia, jak technologia wspiera, a nie odbiera sens pracy, staje się dziś równie ważna jak znajomość procesów. Lider, który łączy innowacje z empatią, ma szansę nie tylko uspokoić nastroje, lecz także zmotywować ludzi, by stali się aktywnymi uczestnikami zmian, a nie ich biernymi obserwatorami.
Technologia przyspiesza, obawy również
Sztuczna inteligencja zalewa świat i środowisko pracy, a tempa tej fali nie da się już zatrzymać. Według raportu McKinseya „State of AI 2024” w ubiegłym roku aż 65 proc. firm korzystało regularnie z generatywnej AI, co oznacza niemal dwukrotny wzrost względem poprzedniego roku. 75 proc. pracowników deklarowało, że używa AI w pracy, a 90 proc. mówiło wprost: te narzędzia pozwalają na oszczędność czasu i większą kreatywność.




