transport
LOT staje się regionalnym liderem

Nasz narodowy przewoźnik w tym roku obsłuży rekordową liczbę niemal 12 mln pasażerów. Po przejęciu czeskiego przewoźnika urośnie jeszcze bardziej
Nasz narodowy przewoźnik w tym roku zaczął obsługiwać osiem nowych połączeń. To w dużej mierze kierunki nastawione na turystów – np. Lizbona, Saloniki, Malta czy Marrakesz. Na przyszły rok zapowiedziano już 10 nowych tras, m.in. do Barcelony, Bolonii, Porto czy pierwsze po kilku latach przerwy nowe połączenie długodystansowe – do San Francisco. Według zapowiedzi w 2026 r. trzeba się spodziewać jeszcze kilku nowych tras. Jeszcze w grudniu ma ruszyć sprzedaż na loty do kolejnego miasta. Jak się dowiadujemy, będzie to następne ciepłe wakacyjne połączenie. Nowe kierunki będzie można uruchomić dzięki dostawom kolejnych boeingów 737 MAX. Do sierpnia 2026 r. ma dotrzeć 13 takich maszyn. Jednocześnie LOT zwiększa flotę samolotów dalekiego zasięgu, co nie jest łatwe, bo takich maszyn brakuje na rynku, a na nowe czeka się 5–6 lat. Na razie przewoźnikowi udało się wyleasingować dwa używane boeingi 787, czyli dreamlinery. Zaczną latać jesienią przyszłego roku, co ma się wiązać z ogłoszeniem kolejnych dalekich tras. Jednocześnie przewoźnik na trasy za Atlantyk będzie wynajmował w formule ACMI – czyli razem z załogami – dwa boeingi 777. Pierwszy z nich zaczął właśnie latać z Warszawy do Nowego Jorku. Drugi od czerwca przyszłego roku będzie obsługiwał trasę do Toronto.




