Data publikacji: 13.03.2025
opinia
Uroczyste wyprowadzenie kozy
Wystarczyło dziewięć godzin rozmów w Dżuddzie, by w odbiorze części mediów Donald Trump z agenta Rosji znów zamienił się w szachistę 5D, który w sprytny sposób rozegrał Kreml. Pierwsza teza była przesadzona, choć prorosyjski zwrot Trumpa był i pozostaje rzeczywistością, a rozbijanie jedności Sojuszu Północnoatlantyckiego i wspieranie prorosyjskich partii w Europie przez jego otoczenie pozostaje zagrożeniem dla Polski. Druga, czyli uznanie, że przymuszenie Ukrainy do warunkowej zgody na rozejm to nokaut zadany Władimirowi Putinowi, jest równie dużą przesadą, choć piłka znalazła się po stronie Kremla, a rosyjska niezgoda na wstrzymanie ognia pozwoli zakrzyknąć: „a korol-to gołyj”, „król jest nagi”.