Wyrok WSA w Gdańsku z dnia 11 lipca 2024 r., sygn. III SA/Gd 242/24
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Alina Dominiak, Sędziowie: Sędzia WSA Bartłomiej Adamczak (spr.), Asesor WSA Maja Pietrasik, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w trybie uproszczonym w dniu 11 lipca 2024 r. sprawy ze skargi T. R. na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Gdańsku z dnia 5 kwietnia 2024 r., nr SKO Gd/1640/23 w przedmiocie odmowy przywrócenia terminu do wniesienia odwołania oddala skargę.
Uzasadnienie
Decyzją z dnia 16 listopada 2022 r. (nr 3/2022/K) Prezydent Miasta Sopotu nałożył na T. R. (zwanego dalej także "skarżącym", "stroną") karę pieniężną w wysokości 42.742,50 zł za samowolne zajęcie pasa drogowego drogi gminnej [...] na wysokości posesji nr [...] w S. (działka ewidencyjna nr [...] karta mapy [...]) w postaci umieszczenia obiektu handlowego – ogródka gastronomicznego o całkowitej powierzchni 41,00 m² w okresie od dnia 27 czerwca 2022 r. do dnia 5 października 2022 r. Decyzję uznano za doręczoną w trybie tzw. doręczenia zastępczego w dniu 9 grudnia 2022 r.
Od powyższej decyzji pismem z dnia 30 stycznia 2023 r. strona złożyła wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania, jednocześnie składając odwołanie od powyższej decyzji. W uzasadnieniu złożonego wniosku podniesion, że w dniu 23 stycznia 2023 r. skarżący otrzymał upomnienie nr 1.2023 wzywające go do zapłaty kwoty 42.742,50 zł powiększonej o odsetki i koszty upomnienia z tytułu decyzji Prezydenta Miasta Sopotu z dnia 16 listopada 2022 r. (nr 3/2022/K). Upomnienie to było pierwszą informacją, jaką skarżący otrzymał w związku z wydaną decyzją administracyjną, albowiem decyzja merytoryczna w sprawie nie została mu doręczona. Wskazywał, że brak prawidłowego doręczenia decyzji uniemożliwił mu wniesienie odwołania od tej decyzji i spowodował, iż stała się ona ostateczna. Dodatkowo sposób doręczenia decyzji administracyjnej naruszał obowiązujące przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego. Podkreślał, że to nie on inicjował postępowanie i nie miał świadomości, iż jest ono prowadzone, albowiem organ administracyjny go o tym nie poinformował. W następstwie wydania decyzji zapewne zarządzono jej doręczenie, które jednak nie nastąpiło i nie otrzymał powyższej decyzji. Zaznaczył, że zgodnie z treścią art. 44 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (t.j.: Dz. U. z 2023 r., poz. 775 ze zm. - zwanej dalej: "k.p.a.") fikcję doręczenia można przyjąć w ściśle określonych okolicznościach. Warunkiem koniecznym jest doręczenie pisma za pomocą operatora pocztowego, który również w zakresie doręczenia ma określone obowiązki, w szczególności awizowania pisma i jego pozostawienia w placówce pocztowej. W ocenie strony pismo nie było awizowane i skarżący nie został poinformowany o jego pozostawieniu w placówce pocztowej, a tym samym nie mógł w terminie dokonać jego odbioru. W jego ocenie wobec braku prawidłowego doręczenia decyzji administracyjnej uzasadnionym jest wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania od decyzji administracyjnej.
