Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2023-02-01

orzeczenie

Rachunek i L4 tego samego dnia – to przepis na kłopoty z ZUS

Przepisy nie przewidują sytuacji, w której mikroprzedsiębiorca zachoruje w ciągu dnia. ZUS zażądał zwrotu zasiłku, świadczenie musiał przyznać mu sąd.

Czy można źle się poczuć w czasie pracy? Twierdząca odpowiedź wydaje się oczywista. Jednak jeśli zwolnienie rozpocznie się w tym samym dniu, ZUS może je zakwestionować, twierdząc, że podczas L4 wykonywana była działalność, zatem nie było podstaw do wypłaty zasiłku za ten i kolejne dni zwolnienia chorobowego. Tak było w przypadku lekarza, którego sprawa ostatecznie trafiła do Sądu Najwyższego. Właśnie ukazało się uzasadnienie do tego wyroku (choć sam wyrok zapadł 25 sierpnia 2022 r., sygn. akt III USKP 137/21). Po tym jak ubezpieczony przyjął dwie osoby w prywatnym gabinecie, doznał ataku kamicy nerkowej. W związku z tym od lekarza rodzinnego dostał zwolnienie chorobowe na kolejne 10 dni. ZUS jednak zażądał zwrotu świadczenia za cały ten okres, gdy zorientował się, że pierwszego dnia okresu, za który dostał zasiłek, wystawił dwa rachunki za swoje usługi. Przepisy bowiem – jak zwróciła uwagę Katarzyna Gonera, sędzia SN, w uzasadnieniu do wyroku – nie przewidują możliwości „dzielenia” zasiłku chorobowego i przyznania go w niepełnej wysokości, np. w jednej drugiej czy jednej czwartej, w zależności od tego, o jakiej porze dnia doszło do ujawnienia się choroby uniemożliwiającej wykonywanie pracy.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00