Niebezpieczne gwarancje zatrudnienia w ISD Huta Częstochowa
Pakiet socjalny zawierający wieloletnie gwarancje zatrudnienia może okazać się gwoździem do trumny dla firmy podczas głębokiego kryzysu dotykającego całą branżę. W takiej sytuacji znalazła się ISD Huta Częstochowa. Ratunkiem okazał się program dobrowolnych odejść i towarzyszący mu program outplacement.
W 2005 roku przy podpisaniu pakietu socjalnego w prywatyzowanej Hucie Stali Częstochowa wszyscy mogli sobie pogratulować. Ukraiński inwestor wchodził w posiadanie akcji przedsiębiorstwa mającego dobre perspektywy biznesowe, działającego w Unii Europejskiej. Związki zawodowe wynegocjowały dla pracowników pakiet socjalny wart ponad 800 mln zł (m.in. 10-letnie gwarancje zatrudnienia i wynagrodzenia, bonus prywatyzacyjny). Skarb Państwa znalazł inwestora, który wyłożył na tę transakcję około 1,4 mld zł, a przecież wcześniej huta przeżywała trudności, ratowano ją poprzez wydzielenie spółek i sprzedaż części majątku.
- Pakiet socjalny wynegocjowany przez inwestora i związki zawodowe działające w hucie dawał pracownikom przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa, pozwolił budować nadzieję na to, że są zatrudnieni w stabilnej, dbającej o nich firmie. Później okazało się, że w pewnych okolicznościach pakiet niesie ze sobą także poważne zagrożenia - mówi Andrzej Jakubow, wiceprezes zarządu ISD Huta Częstochowa.
