Świadczenia pozapłacowe jako element walki o pracowników w branży farmaceutycznej
Motywujący dodatek
Obecnie firmy coraz częściej zabiegają o tych samych kandydatów i mają coraz większy problem z rotacją zatrudnionych. Sama pensja to już za mało. Rośnie zatem rola świadczeń pozapłacowych, które stają się ważnym elementem oferty pracy i jednym z głównych kryterium oceny jej atrakcyjności. Duże budżety na świadczenia pozapłacowe i umożliwienie ich samodzielnego wyboru pracownikom to sposób na zrekrutowanie i zatrzymanie najlepszych w branży farmaceutycznej.
Kolejny rok z rzędu branża farmaceutyczna i sprzętu medycznego przechodzi zmiany. Dokonują się przejęcia firm i części produkcji. Przedsiębiorstwa poszerzają oferty poprzez wprowadzanie innowacyjnych terapii, leków generycznych, a także stale poszukują produktów do dystrybucji w Polsce. Rozwijają również działy medyczne i badań klinicznych. Wszystko to powoduje, że stale poszukiwani są pracownicy nie tylko wśród świeżo upieczonych absolwentów kierunków medycznych i farmaceutycznych, ale przede wszystkim doświadczeni specjaliści, eksperci z wiedzą medyczną, doświadczeniem i kontaktami w branży.
Potrzeby i potencjał firm widać po liczbie ogłoszeń o pracy. W jednym z największych portali rekrutacyjnych każdego dnia można znaleźć średnio około 1,7 tys. ofert pracy w tej branży. Coraz częściej firmy walczą o tych samych kandydatów i zastanawiają się, w jaki sposób stworzyć ofertę zatrudnienia, aby przyciągnąć i zatrzymać najlepszych pracowników. Tym bardziej, że sama wysokość pensji to już za mało, gdyż w sektorze farmacji i sprzętu medycznego na pewnych poziomach stanowisk płace są podobne. Rośnie zatem rola świadczeń pozapłacowych, które stają się ważnym elementem oferty pracy i jednym z głównych kryterium oceny jej atrakcyjności.
