Człowiek, który przedstawił Putina narodowi
Za aneksję okupowanych terenów Ukrainy odpowiada 60-letni Siergiej Kirijenko, pierwszy zastępca szefa administracji Putina. To postać będąca najlepszym symbolem złowróżbnej transformacji Rosji

W latach 90. był najmłodszym premierem w historii Rosji – miał zaledwie 34 lata; był też przyjacielem Borisa Niemcowa i nadzieją demokratów. Teraz jest odpowiedzialny za kształt rosyjskiego autorytaryzmu i wciąż chyba ma nadzieję, że jego porażka w castingu na następcę Borisa Jelcyna przed 24 laty nie oznacza końca marzeń o prezydenturze.
Siergiej Kirijenko po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę 24 lutego zbliżył się do Władimira Putina. Z lektury rosyjskich mediów można odnieść wrażenie, że znacznie trafniej niż inni odgaduje jego myśli i potrafi dostarczać prezydentowi dodatkowych uzasadnień dla jego decyzji. Na przykład w marcu Kreml rozważał przesunięcie wrześniowych wyborów lokalnych, aby pozwolić państwu skoncentrować się na zduszeniu oporu Kijowa. Ale, jak pisze portal Meduza, Kirijenko zdołał przekonać Putina, że opóźnienie głosowania mogłoby zostać odczytane przez Rosjan w inny sposób: że „specjalna operacja wojskowa” – jak nazywa agresję propaganda Kremla – narusza zwykły tryb działania państwa. – Przekonywał, że jeśli wybory zostaną odwołane, będzie to znaczyć, że w kraju jest coś nie tak, że władze boją się ich wyników – tłumaczył rozmówca portalu.
Kirijenko odpowiada na Kremlu za rosyjską politykę wewnętrzną, co brzmi niewinnie, dopóki sobie nie uświadomimy, że oznaczało to rozprawę z mediami i internetem, uwięzienie Aleksieja Nawalnego i rozbicie związanych z nim organizacji, zmianę konstytucji, dzięki czemu Putin może rządzić do 2036 r., wreszcie bicie kolejnych rekordów wyborczych fałszerstw. Przejęcie kontroli nad internetem można nawet spersonifikować: w 2021 r. syn Kirijenki został dyrektorem firmy VK, do której należą serwisy społecznościowe Odnokłassniki i WKontaktie oraz serwis pocztowy Mail.ru. Zwycięska walka o utrzymanie daty lokalnych wyborów pozwoliła Kirijence zdobyć dodatkowe punkty w oczach Putina. W efekcie jego pełnomocnictwa poszerzono w kwietniu o sprawy związane z zajętymi terytoriami Ukrainy.


