Artykuł
Co pokazuje targowe lustro
Na stoiskach w dzień targowy słychać rozmowy o ofertach, produktach i usługach, small talk. Ale niezależnie od branży słychać też rozmowy o trudnych czasach. O kryzysie, który w niektórych branżach już jest, a w innych dopiero nadchodzi
Ostatnie trzy lata były trudne dla branży targowej. Z powodu kolejnych lockdownów nie odbyło się wiele imprez, a te, które zostały zorganizowane, był znacznie mniejsze niż w czasach przed pandemią. Wiele firm rezygnowało z udziału w targach, tnąc koszty. Inne z powodu ograniczeń związanych z podróżowaniem nie mogło na wydarzenie wysłać swoich przedstawicieli. Ci, którzy jednak na targi przyjechali - czy to jako wystawcy, czy jako zwiedzający - podkreślali, że było warto, bo targi to zawsze nowe kontakty biznesowe (a przecież pandemia zerwała łańcuchy dostaw), możliwość promocji swojej oferty i firmy czy rozpoznania rynku pod kątem nowości.