Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2023-02-02

Dlaczego wykładowcy nie palą opon

Nie wiem, dlaczego akademicy pogodzili się z tym, że młody wykładowca będzie otrzymywał 5 zł ponad minimalną pensję. Sytuacja już dawno dojrzała do powszechnego strajku

Łukasz Kierznowski doktor prawa, Wydział Prawa Uniwersytetu w Białymstoku

Łukasz Kierznowski doktor prawa, Wydział Prawa Uniwersytetu w Białymstoku

Z Łukaszem Kierznowskim rozmawia Urszula Mirowska-Łoskot

W raporcie Klubu Jagiellońskiego „Rząd pod Lupą 2022” ocenił pan politykę publiczną państwa w obszarze szkolnictwa wyższego i nauki na 2+. Dlaczego tak nisko?

Obserwacja polskiego systemu szkolnictwa wyższego i nauki skłania do jednego wniosku - jesteśmy w zapaści. W raporcie gorzej wypadł tylko wymiar sprawiedliwości. Wprawdzie już od wielu lat sektor akademicki mierzył się z chronicznym brakiem pieniędzy, co sprawiało, że możliwości jego rozwoju nie były adekwatne do ambicji naszego narodu i wyzwań współczesności. Jednak obecnie skala tego niedofinansowania przybrała postać tak skrajną, że uczelnie mają trudności z wykonywaniem podstawowych zadań, a także z odtwarzaniem kadr naukowych - na takich warunkach, jakie proponują, dobrzy absolwenci szkół wyższych nie chcą zostawać i podejmować pracy naukowej.

Przecież 1 stycznia były podwyżki…

Nie, to manipulacja resortu nauki, dla większości żadnych podwyżek nie było, jedynie na papierze podciągnięto wynagrodzenia minimalne do stawki, którą i tak w praktyce wypłacano dotychczas. Ale nawet gdyby podwyżki były, to dodatkowe 5, 10 czy 15 proc. niewiele zmienia, bo pensje akademickie i rynkowe dzieli przepaść.

Ile dziś zarabia się na uczelniach?

Pensje młodej kadry naukowej i pracowników administracyjnych oscylują wokół płacy minimalnej, więc te podwyżki służyły tylko temu, aby pensje od 2023 r. nie spadły poniżej niej. Jednak w ujęciu realnym oraz w porównaniu z wynagrodzeniami w gospodarce pensje akademików nie rosną, nie stoją nawet w miejscu, lecz stale spadają. Profesorowie mają zapewnioną około dwukrotność pensji minimalnej (jeszcze niedawno była to trzykrotność), choć problem tej grupy nie jest aż tak palący, bo ich płace powiększają dodatki stażowe, funkcyjne i inne możliwości zarabiania w nauce (recenzje, komisje itd.). Gorzej z doktorantami, bo oni przed oceną śródokresową mają zdecydowanie mniej, niż wynosi nawet minimalne wynagrodzenie - otrzymują stypendium w wysokości 2667,7 zł, a płaca minimalna wynosi obecnie 3490 zł. Wybierając doktorat, absolwent studiów ma więc gorszą sytuację finansową, niż miałby, podejmując jakąkolwiek legalną pracę.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00