Artykuł
dyplomacja
Gwarnie jak na dworcu w Kijowie
Poniedziałkowa wizyta Joego Bidena w Kijowie skupiła uwagę całego świata jak mało które wydarzenie dyplomatyczne. Jednak z punktu widzenia statystyki Stany Zjednoczone są dopiero 38. krajem, które po 24 lutego 2022 r. wysłało nad Dniepr szefa państwa lub rządu. Izolacja Ukrainy po szoku wywołanym atakiem była krótka, a w jej przełamaniu decydujące znaczenie miała wspólna akcja premierów Czech, Polski i Słowenii. Petr Fiala, Mateusz Morawiecki i Janez Janša pojechali do Kijowa 15 marca, trzy tygodnie po inwazji. Pod stolicą wciąż stały rosyjskie czołgi, które miały się wycofać z tych terenów dwa tygodnie później, ujawniając ogrom zbrodni z Borodzianki, Buczy i Irpienia. 8 kwietnia, już po wyzwoleniu obwodu kijowskiego, do ukraińskiej stolicy udał się premier Słowacji Eduard Heger, który pierwotnie miał towarzyszyć trójce kolegów, ale wycofał się ze względów bezpieczeństwa.