Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-01-15

wybory

Tajwańczycy postawili na kontynuację

William Lai Ching-te (po lewej) i wicekandydat na prezydenta Hsiao Bi-khim świętują wyborczy sukcesWilliam Lai Ching-te (po lewej) i wicekandydat na prezydenta Hsiao Bi-khim świętują wyborczy sukces

Zacięty wyścig o fotel prezydencki zakończył się zwycięstwem kandydata prozachodniej Demokratycznej Partii Postępu Lai Ching-te

Wyniki sobotnich wyborów parlamentarno-prezydenckich są niejednoznaczne. Z jednej strony prezydentem został Lai Ching-te z pro zachodniej Demokratycznej Partii Postępu (DPP). Będzie to bezprecedensowa trzecia kadencja przedstawiciela tej frakcji u władzy. Choć z Hou You-yi, preferowanym przez Chiny kandydatem Kuomintang (KMT), Lai wygrał, zdobywając ponad 900 tys. głosów, to miał ich w sumie niewiele ponad 40 proc. Cztery lata temu jego poprzedniczka Tsai Ing-wen miała 57 proc. poparcia. Jedno cześnie DPP straciła większość w 113-osobowym parlamencie. – Oznacza to, że nie pracowaliśmy wystarczająco ciężko. Istnieją obszary, w których musimy z pokorą spojrzeć wstecz i dokonać przeglądu – komentował Lai.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00