rozmowa
Zostanę likwidatorem Rady Mediów Narodowych
Król: Nie dokonywaliśmy zmian w mediach publicznych po to, aby partia sprawująca władzę miała tak wysoki udział w czasie antenowym. Uważam, że statystyka w tej kwestii powinna być bardziej zbalansowana

W ubiegłym tygodniu został pan przewodniczącym Rady Mediów Narodowych (RMN). W ostatnich miesiącach rola rady została całkowicie zmarginalizowana. Będzie pan grabarzem tego organu?
Mam dużą szansę, aby zostać likwidatorem RMN. Przez wiele lat mówiliśmy, że tę instytucję trzeba zlikwidować. Ustawa o RMN jest niedoskonała, w 2016 r. pisana było na szybko. Nawet w ostatnim czasie przekonaliśmy się o jej wadliwości – nie precyzowała, kto ma przejąć obowiązki przewodniczącego po tym, jak Sejm zdecydował o odwołaniu Krzysztofa Czabańskiego. W efekcie RMN się nie zbierała, bo nie było osoby, która mogłaby zwołać posiedzenie.





