Młodzi odstraszą Putina
Norwegia może w niedalekiej przyszłości mieć królową – po raz pierwszy od 600 lat. Drugą osobą w kolejce do tronu jest 25-letnia Ingrid Alexandra. W 2024 r. księżniczka została powołana do norweskiej armii, w której odbyła 12-miesięczne przeszkolenie wojskowe. Kraj tak poważnie podchodzi do swojej obrony, że nie daje żadnych przywilejów nawet swej przyszłej królowej.
W Polsce pobór kojarzy się z czasami PRL, bezsensownymi miesiącami spędzonymi „w woju”, falą i różnymi sposobami na uniknięcie tego przykrego obowiązku. Byliśmy przygotowywani do roli mięsa armatniego w potencjalnych operacjach zbrojnych Sowietów. Obecnie mamy już własną Rzeczpospolitą i jesteśmy dumni z tego, co udało się nam wspólnie osiągnąć w ostatnich 35 latach. Jeśli chcemy to zachować i móc rozwijać się dalej, musimy zbudować potencjał bezpieczeństwa państwa, w tym przywrócić obowiązkową służbę. Nie mówmy o prostym powrocie do PRL-owskiego poboru, ale umiejętnie skrojonym powszechnym systemie szkolenia całych roczników Polaków. Po to, by być gotowym na najgorsze i – co ważniejsze – skutecznie odstraszać przeciwnika.

