oświata
Wyludnianie się małych miejscowości wymusza zamykanie szkół
Samorządom pozostały jeszcze dwa tygodnie na podjęcie uchwał intencyjnych o zamiarze likwidacji szkół i przedszkoli. Zamkną te placówki, w których jest niewielka liczba dzieci
Najmniej popularne decyzje najczęściej podejmuje się tuż po wyborach. Podobnie jest w samorządach. W ubiegłym roku, w trakcie kampanii samorządowej na zamykanie szkół i przedszkoli decydowano się w ostateczności. Pierwszy rok kadencji wójta, burmistrza, prezydenta miasta czy starosty to idealny moment na podejmowanie niepopularnych decyzji, do jakich należy zamykanie placówek oświatowych.
DGP zapytał więc kuratoria oświaty o liczbę składanych przez samorządy uchwał intencyjnych w sprawie likwidacji szkół i przedszkoli. Z zebranych danych wynika, że w zależności od województwa tego typu wniosków wpłynęło już od kilku do kilkudziesięciu. Ale samorządy mogą je składać do końca lutego. Takie uchwały najczęściej są wysyłane do kuratorów w ostatnim tygodniu, więc zapewne pojawią się kolejne. Zdaniem ekspertów tylko zmiany w prawie mogłyby zatrzymać zamykanie szkół i przedszkoli w niewielkich miejscowościach.




