Ekspertka IBE: dzieci mają prawo do ochrony wizerunku, nie powinien być narzędziem promocji szkół
Szkoły i przedszkola traktują wizerunek dziecka jak walutę, którą posługują się w celach promocyjnych – oceniła w rozmowie z PAP ekspertka Instytutu Badań Edukacyjnych Aleksandra Rodzewicz. Dodała, że wizerunek jest własnością każdego dziecka, a jego ochrona – prawem.

Ekspertka opowiada się za zakazem publikowania wizerunków dzieci w mediach społecznościowych i na stronach internetowych przedszkoli, szkół i innych placówek edukacyjnych.
Codzienne zdjęcia z życia placówki i (edu)sharenting
Klasowe mikołajki, grupa „króliczków” świętująca urodziny dziecka, 4a lepiąca bałwana z pierwszego w tym roku śniegu, uczniowie nasadzający rośliny miododajne – na szkolnych i przedszkolnych profilach w mediach społecznościowych codziennie publikowane są zdjęcia z życia placówki. Działania te, choć pozornie niegroźne, mogą być podobne w skutkach do sharentingu (ang. share – dzielić się i parenting – rodzicielstwo). Stąd zresztą nazwa: (edu)sharenting.
