Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z dnia 18 października 2011 r. (Sosinowska przeciwko Polsce), sygn. 10247/09
Artykuł 10 gwarantuje wolność wyrażania opinii "każdemu". Trybunał wielokrotnie utrzymywał, że Artykuł 10 ma zastosowanie do wszystkich rodzajów informacji, idei lub form wyrazu, łącznie z takimi, w których celem jest osiągnięcie zysku bądź które związane są z działalnością gospodarczą skarżącego.
Teza od Redakcji
W sprawie Sosinowska przeciwko Polsce,
Europejski Trybunał Praw Człowieka (Czwarta Sekcja), zasiadając jako Izba składająca się z następujących sędziów:
Nicolas Bratza, Przewodniczący
Lech Garlicki,
Ljiljana Mijović,
Päivi Hirvelä,
Ledi Bianku,
Zdravka Kalaydjieva,
Nebojša Vučinić, sędziowie,
oraz Lawrence Early, Kanclerz Sekcji,
obradując na posiedzeniu zamkniętym w dniu 27 września 2011 r.,
wydaje następujący wyrok, który został przyjęty w tym dniu:
POSTĘPOWANIE
1. Sprawa wywodzi się ze skargi (nr 10247/09) przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej wniesionej do Trybunału na podstawie artykułu 34 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności ("Konwencja") przez obywatelkę polską, panią Bożenę Sosinowską ("skarżący"), w dniu 14 lutego 2009 r.
2. Skarżąca była reprezentowana przez pana L. Mrozka, adwokata prowadzącego praktykę w Chorzów. Rząd polski ("Rząd") reprezentowany był przez swojego Przedstawiciela, pana J. Wołąsiewicza z Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
3. Skarżąca zarzuciła, że prowadzone w jej sprawie postępowanie dyscyplinarne było niesprawiedliwe, naruszało Artykuł 6 Konwencji oraz iż nastąpiła ingerencja w jej prawa do wolności wypowiedzi na podstawie Artykułu 10 Konwencji.
4. W dniu 26 kwietnia 2010 r. Przewodniczący Czwartej Sekcji Trybunału zdecydował o zakomunikowaniu skargi Rządowi.
FAKTY
I. OKOLICZNOŚCI SPRAWY
5. Skarżąca jest specjalistą chorób płuc. Od 1992 r. zatrudniona była w szpitalu w Rudzie Śląskiej. W terminie późniejszym W.R.K. została ordynatorem oddziału, w którym pracowała skarżąca. Wywiązał się między nimi poważny konflikt, ponieważ skarżąca coraz częściej poddawała krytyce decyzje podejmowane przez W.R.K. odnośnie diagnozowania i leczenia pacjentów oddziału.
