Artykuł
polityka
Przesunąć mandaty? Nie tym razem
Choć zasada równości wyborów coraz bardziej się wypacza, PiS nie jest zainteresowany korektami. Tak jak wcześniej zainteresowana nie była PO
Państwowa Komisja Wyborcza (PKW), na bazie aktualnych danych ludnościowych, dokonała wyliczenia normy przedstawicielskiej, mówiącej o tym, ile mandatów powinno być przydzielanych w poszczególnych okręgach wyborczych. Wszystko po to, by „koszt” uzyskania mandatu był względnie podobny w każdym z okręgów. Z zestawienia PKW wynika, że norma przedstawicielska jest wypaczona w aż 21 na 41 okręgów sejmowych. W 11 należałoby odjąć po jednym mandacie, w 9 dodać po jednym, a w okręgu Warszawa II dodać 2 mandaty. Z kolei w przypadku okręgów senackich PKW stwierdza, że w województwach małopolskim i mazowieckim liczba wybieranych senatorów jest zbyt niska, a w województwie śląskim zbyt wysoka. Wnioski z analiz PKW przesłała już do marszałek Sejmu Elżbiety Witek.