Artykuł
Komisja ds. pedofilii ma te narzędzia, o które prosiła
Grzegorz Lorek: Jeśli się pojawiają jakieś mankamenty, to będziemy działać dalej. Przecież praca nad ustawą nie została zakończona
Sejm przyjął nowelizację ustawy o komisji ds. pedofilii. Jednak na skutek zgłoszonej przez pana poprawki z jej treści ostatecznie wypadł jeden ważny przepis. Przewidywał możliwość nałożenia grzywny na organy państwa, organizacje i podmioty za nieuzasadnionie nieprzekazanie informacji lub dokumentów, o które wnioskuje komisja. Mimo że grzywny miały być symboliczne, bo wynoszące do 3 tys. zł. Dlaczego?
Po pierwsze, dokonaliśmy nowelizacji ustawy, która pozwoli komisji na bardziej skuteczne funkcjonowanie. Przepisy, które się w niej znalazły, są takie, o jakie prosiła sama komisja, występując do prezydenta. To głowa państwa była inicjatorem prac nad nowelizacją. W efekcie komisja uzyskała te same uprawnienia co rzecznik praw obywatelskich i rzecznik praw dziecka.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right