comment
Artykuł
Data publikacji: 2023-01-22
opinia
Syndrom bukareszteński. Niemcy chcą, by Ukraina była niedopaństwem
Olaf Scholz nie odmawia Ukrainie z głupoty. Doprowadzenie do zamrożenia konfliktu jest korzystne dla Niemiec, tak jak korzystne dla Berlina było blokowanie Gruzji i Ukrainy w drodze do NATO podczas szczytu bukareszteńskiego w kwietniu 2008 r.
Szczyt NATO w 2008 r. organizowali Rumuni. Wówczas nowe państwo Sojuszu poszło pod prąd trendom w przypadku tego typu spotkań. Zazwyczaj odbywały się one na przedmieściach w centrach konferencyjnych (Ryga) czy na stadionach (Warszawa). Rumuni bizantyjsko postawili na przepych. Rozmowy odbywały się w zbudowanym w czasach Nicolae Ceaușescu Domu Ludowym, który po upadku dyktatora stał się siedzibą dwuizbowego parlamentu. W kwietniu 2008 r
Pozostało 88% treści
Chcesz uzyskać dostęp? Skorzystaj z bezpłatnego abonamentu