Władza spółek i dywersyfikacja
Ostatnie cztery lata to odwrót od rosyjskich paliw i ciche pogodzenie się z kluczowymi trendami w branży
Duże projekty infrastrukturalne wymagają jasnej strategii, czasu, determinacji, a przede wszystkim pieniędzy. W tym miejscu rządowi PiS trzeba oddać, że w kwestii dywersyfikacji dostaw ropy i gazu udało się zrealizować najważniejsze cele. Projekt Baltic Pipe, którego patronem był ówczesny pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski, powstał praktycznie od zera, dzisiaj działa pełną parą. Terminal LNG w Świnoujściu powstawał za czasów rządów PO-PSL, ale logiczną kontynuacją były jego rozbudowa i zawarcie kontraktów na dostawy surowca z całego świata.
Trwają prace nad pływającym terminalem w Zatoce Gdańskiej, zostały otwarte połączenia międzysystemowe z Litwą i ze Słowacją. Polska powoli staje się regionalnym hubem gazowym. Z perspektywy branży to wzmocnienie pozycji biznesowej, a dla państwa zwiększenie bezpieczeństwa, które udało się zrealizować w samą porę. Dość powiedzieć, że gdy w kwietniu 2022 r. z dnia na dzień Rosjanie zakręcili kurek, nad Wisłą doznaliśmy szoku cenowego, ale nie wystąpiło zagrożenie dla ciągłości dostaw.





