Nasze boty przeprowadziły już 21 mln rozmów
Jesteśmy bankiem, który ułatwia parkowanie samochodu, zakup biletów na mecz ekstraklasy, opłacenie autostrady, wymianę walut i dziesiątki innych usług. Cyfryzacja wykroczyła daleko poza same usługi bankowe – opowiada Artur Kurcweil, wiceprezes PKO Banku Polskiego, nadzorujący obszar technologii

Gdzie jesteśmy, jeżeli chodzi o szeroko rozumianą cyfrową gospodarkę? I w jaki sposób menedżerowie, samorządowcy i konsumenci mogą przygotować się do tego, żeby mądrze i zyskownie funkcjonować w takiej gospodarce?
Stopień zaawansowania, jeżeli chodzi o ideę cyfrowej gospodarki, zależy zarówno od wielkości przedsiębiorstwa czy organizacji, która boryka się z tym zagadnieniem i traktuje je jako swoją szansę, ale również od stopnia edukacji oraz od tego, jakie pokolenie stoi za sterami tych przedsięwzięć i przedsiębiorstw.
Zacznę od gospodarki. Moje subiektywne postrzeganie cyfryzacji polskiej gospodarki jest takie, że na poziomie obywatelskim jesteśmy naprawdę zaawansowani. Dzięki aplikacji mObywatel rośnie komfort korzystania z dokumentów elektronicznych. Za chwilę dokumenty w aplikacji staną się absolutnie równorzędne do tych, które nosimy w portfelach w formie plastikowych kart. To, że mój lekarz jest w stanie wystawić e-receptę w ciągu 20 sekund, jak również to, że możemy korzystać z szeregu cyfrowych rozwiązań dostępnych dla obywateli, jest niesamowitym krokiem naprzód, który wykonaliśmy w ciągu kilku ostatnich lat. Rozmawiając z moimi odpowiednikami na całym świecie i pokazując te rozwiązania, jestem dumny jako obywatel Polski.


