polityka
Koalicja leczy rany
Rząd ma być silniejszy, lepszy i bardziej sprawny. W Sejmie trwają jednak rozmowy o tym, co to w praktyce oznacza

Trzy dni po wyborach wiadomo jedno: wygranej Karola Nawrockiego w koalicji rządzącej nie spodziewał się niemal nikt. – Mam ochotę usiąść, wziąć do ręki popcorn i oglądać te ich nerwowe ruchy – mówi nam jeden z parlamentarzystów KO, dziś mocno zdystansowany od władz partii.
Kilkanaście godzin trwało ustalanie szczegółów, jak rząd powinien zareagować. Ostatecznie w Kancelarii Premiera zapadła decyzja, że wykorzystane zostanie narzędzie znane z poprzedniego rządu Donalda Tuska – wniosek o wotum zaufania. Premier korzystał z niego dwukrotnie: w 2012 r. – po roku rządów i aferze Amber Gold – i w 2014 r., po wybuchu afery podsłuchowej.



