tbilisi

Gruzja rok po wyborach to kraj w pełni autorytarny

Rok temu wybuchły masowe protesty przeciwko zbliżeniu z Rosją

28 listopada minie rok od wybuchu bezprecedensowych protestów przeciwko nieprawidłowościom wyborczym i porzuceniu integracji z Europą. Władze Gruzji mimo wątpliwości doprowadziły do zaprzysiężenia rządu Iraklego Kobachidzego. Następnie parlament wybrał na prezydenta w podważanej przez opozycję procedurze piłkarza Micheila Kawelaszwilego, przedstawiciela prorosyjskiej partii satelickiej wobec rządzącego Gruzińskiego Marzenia (KO).