bezpieczeństwo
USA zatroskane o wojsko. Co to oznacza dla Polski?
Amerykańska armia może mieć problem, by na lądzie przeciwstawić się wojskom Rosji czy Chin – ostrzega Atlantic Council. Problemem są zbyt lekkie uzbrojenie i mała siła ognia, czyli coś, czego polskim wojskowym udało się na razie uniknąć
Wojskowe plany obrony wschodniej flanki NATO zakładają, iż w przypadku ataku w 30 dni z pomocą zaczną przybywać między innymi ciężkie brygady z USA. Jednak za oceanem pojawiły się obawy, że obecny stan US Army pozostawia wiele do życzenia, a z alarmistycznymi wnioskami wystąpił Richard D. Hooker Jr. z Atlantic Council, były doradca amerykańskiego prezydenta ds. Europy i Rosji. Analizując w artykule zamieszczonym w Defence One stan wszystkich 31 amerykańskich brygad na Starym Kontynencie, zwrócił uwagę, że jedynie 11 z nich to jednostki ciężkie. Wyposażone w czołgi Abrams i bojowe wozy piechoty byłyby w stanie stawić czoła rosyjskim jednostkom pancernym. Jednak tylko one.