Ofiara absolutna
Izraelska telewizja poruszyła temat katastrofy humanitarnej w Gazie dopiero wtedy, gdy mówił o niej cały świat. I natychmiast przyjęła narrację rządu: żadnego głodu nie ma

Z Anatem Saragustim rozmawia Karolina Wójcicka
Załóżmy, że jestem obywatelką Izraela, która ma dostęp wyłącznie do krajowych mediów. Jak postrzegam wojnę w Strefie Gazy? Co wiem o sytuacji na miejscu?

Anat Saragusti była korespondentka Kanału 12 w Strefie Gazy, pierwsza izraelska dziennikarka, której wywiadu udzielił Jasir Arafat. Odpowiada za wolność mediów w Związku Dziennikarzy w Izraelu
Anat Saragusti była korespondentka Kanału 12 w Strefie Gazy, pierwsza izraelska dziennikarka, której wywiadu udzielił Jasir Arafat. Odpowiada za wolność mediów w Związku Dziennikarzy w Izraelu
Sedno sprawy jest takie, że izraelskie media w ogóle nie relacjonują kryzysu humanitarnego w Gazie. Temat wojny nie jest przedstawiany w sposób etyczny ani krytyczny. Zamiast ukazywać pełen obraz i analizować sytuację z różnych perspektyw, media przejmują narrację rzecznika Sił Obronnych Izraela (IDF) i oficjalną linię rządu.
Dlaczego?
To nie jest nic nowego. Izraelskie media funkcjonują w ten sposób od dawna.

