Artykuł
wywiad
Stać nas na darmowe autostrady
Weber: Drogi służą do komunikacji tu i teraz, ale są budowane na dekady. Powinny uwzględniać sytuację za 20–30 lat
Inwestycje zapisane w programie budowy dróg do 2030 r. mogą cieszyć wielu kierowców, ale jednocześnie słychać głosy, że w wielu rejonach kraju dojdzie do przeinwestowania. Czy np. trasa Via Carpatia na wszystkich odcinkach musi być dwujezdniową ekspresówką z dwoma pasami w każdą stronę? Może tam, gdzie ruch jest stosunkowo nieduży, choćby na długich odcinkach z Lublina do Białegostoku, powinno się budować tańsze drogi o przekroju „2+1”?
Ze względów bezpieczeństwa optymalny przekrój dróg szybkiego ruchu to osobne dwie jezdnie. Mamy to przećwiczone na feralnym odcinku trasy Via Carpatia między Jasionką i Sokołowem Małopolskim, na którym w ciągu 13 miesięcy doszło do siedmiu wypadków ze skutkiem śmiertelnym. Decyzję o ograniczeniu parametrów podjęli nasi poprzednicy i mamy tam przekrój „2+1”. Jak się okazało, to niebezpieczne rozwiązanie. Jednak naprawiamy ten błąd – podpisaliśmy kontrakt na dobudowę nowej jezdni.