Pozwę Łukaszenkę o 35 mln dolarów
Łukaszenka może uwolnić kilkaset osób w zamian za uścisk dłoni Trumpa

Z Jurasiem Ziankowiczem rozmawia Michał Potocki
Po wyjściu z białoruskiego obozu ogłosił pan zamiar pozwania Alaksandra Łukaszenki przed amerykańskim sądem. Jak wyglądają perspektywy sprawy?

Juraś Ziankowicz, białoruski opozycjonista, amerykański adwokat, w latach 2006–2007 współpracownik „Dziennika” (poprzednika DGP), w latach 2021-2025 odsiadywał wyrok 11 lat w białoruskim więzieniu za planowanie zamachu stanu, uwolniony w kwietniu w wyniku starań administracji Donalda Trumpa
Juraś Ziankowicz, białoruski opozycjonista, amerykański adwokat, w latach 2006–2007 współpracownik „Dziennika” (poprzednika DGP), w latach 2021-2025 odsiadywał wyrok 11 lat w białoruskim więzieniu za planowanie zamachu stanu, uwolniony w kwietniu w wyniku starań administracji Donalda Trumpa
Nie chodzi o zemstę, tylko o sprawiedliwość. Moja historia jest jedną z tysięcy podobnych, chcę pokazać innym drogę do odszkodowania za wyrządzone im krzywdy. Na gruncie prawa amerykańskiego będzie to stosunkowo najłatwiejsze. Od 1789 r. istnieje ustawa ATS (Alien Tort Statute), która upoważnia obcokrajowców do wnoszenia pozwów do sądów amerykańskich o odszkodowanie od państw trzecich, jeśli naruszyły one prawo międzynarodowe. Są i inne przydatne ustawy: TVPA (Torture Victim Protection Act), która pozwala na pozywanie cudzoziemców za terroryzm, morderstwa czy tortury, czyli przestępstwa ścigane z mocy prawa międzynarodowego. Ta ustawa pozwala obejść immunitet suwerenny. Osoby prywatne nie są nim objęte.
Łukaszenka nie jest osobą prywatną, tylko głową państwa. Nawet jeśli politycznie go za taką nie uznajemy, to faktycznie nią jest, czego przejawem była jego niedawna rozmowa telefoniczna z prezydentem Donaldem Trumpem.
Zaraz do tego dojdziemy. Kolejną przydatną ustawą jest RICO (Racketeer Influenced and Corrupt Organizations Act), pozwalająca ścigać przestępczość zorganizowaną, w tym zagraniczne grupy przestępcze, a pod taką grupę można podciągnąć działania instytucji rządowych. Odpowiadając na pana pytanie, mogę się odwołać do kolejnej ustawy – FSIA (Foreign Sovereign Immunities Act), która zapewnia przestrzeganie immunitetu suwerennego w sądach amerykańskich, ale przewiduje pewne wyjątki. Pierwszy mówi – i z niego chciałbym skorzystać – że państwo nie może powoływać się na immunitet, jeśli popełnia akty terroru bądź dopuszcza się porwań.

