Nie bójmy się wpuszczać powietrza
Sprzeciw w sprawie edukacji zdrowotnej to czyste szkodnictwo. Nikt, kto przeczyta podstawy programowe – niezależnie, czy ma konserwatywne poglądy, czy liberalne – nie znajdzie tam niczego niewłaściwego

Z Barbarą Nowacką rozmawia Marcin Fijołek
Ministra edukacji odczuwa przed pierwszym września ten sam stres, co uczniowie i nauczyciele?
Szczerze mówiąc, jako uczennica czekałam na pierwszy września z radością, więc i dziś nie czuję szczególnego niepokoju. Cele, jakie przed sobą postawiliśmy – nowe przedmioty i podstawy programowe czy zmiany w Karcie Nauczyciela – po prostu realizujemy. Ale edukacja to praca na żywym organizmie, znaki zapytania zawsze są.
Mam wrażenie, że to ciągłe gaszenie pożarów. Jeszcze rok szkolny nie wystartował, a już wraca pytanie o wakaty nauczycielskie.
Nie będę udawała, że to nie jest problem. Ale jeśli uczciwie zestawi pan dane – rok do roku – to zauważy, że liczba wakatów jest coraz mniejsza. Problem dotyczy głównie wielkich miast… W ostatnim tygodniu sierpnia mamy o 10 proc. mniej wakatów niż przed rokiem. Obecnie jest ok. 12 tys. ofert pracy, co przekłada się na ok. 8 tys. wolnych etatów.

