Firmy muszą sprostać nowym obowiązkom i opłatom

Ten rok będzie kolejnym pełnym wyzwań dla branży transportowej. Przyniesie bowiem wiele zmian prawnych, podatkowych, finansowych, które nie pozostaną bez wpływu na funkcjonowanie oraz koszty działalności. A wszystko to w czasie, kiedy branża boryka się z kłopotami finansowymi
Utrzymanie konkurencyjności na rynku TSL staje się coraz trudniejsze. Nie tylko rosną koszty działalności, lecz także przybywa obowiązków do wykonania, które pociągają za sobą konieczność kolejnych wydatków. To wszystko sprawia, że pieniądze, które mogłyby być spożytkowane na nowe inwestycje i rozwój przedsiębiorstwa, firmy muszą przeznaczyć na opłacanie rachunków.
Dobrym przykładem jest wzrost przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia. W tym roku wyniesie ono 8 673 zł. To o 850 zł więcej niż w 2024 r.
– Podwyżka ta znacząco wpływa na koszty zatrudnienia kierowców w transporcie międzynarodowym. A to dlatego, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie stanowi podstawę do wyliczania składek ZUS. Pracownik tego nie odczuje, ale pracodawca już tak – tłumaczy Joanna Mleczak, dyrektorka firmy INTRA S.A.





