Celem nie jest nasze ego
Nie jest sztuką stworzenie dokumentu, który trafi do szuflady. Sztuką jest wypracowanie mechanizmu, który będzie odporny na zmiany
Z Hanną Wróblewską rozmawia Adam Pantak
Polska ma jakąś strategię promocji swojej kultury? Czy robimy to tylko od wielkiego dzwonu, np. przy okazji minionej prezydencji w UE?

Hanna Wróblewska, ministra kultury i dziedzictwa narodowego, historyczka sztuki i kuratorka, w latach 2010–2021 dyrektorka Zachęty – Narodowej Galerii Sztuki
Hanna Wróblewska, ministra kultury i dziedzictwa narodowego, historyczka sztuki i kuratorka, w latach 2010–2021 dyrektorka Zachęty – Narodowej Galerii Sztuki
Strategiczne działania związane z promocją Polski prowadzi wiele podmiotów, m.in. Instytut Adama Mickiewicza, Polska Organizacja Turystyczna, Polska Agencja Inwestycji i Handlu, a także zarządzane przez MSZ Instytuty Polskie. Po to współpracujemy między ministerstwami, ale też ze sobą, by te działania były jak najbardziej efektywne i przynosiły efekt skali.
W raporcie z 2019 r. (nowszego nie ma) NIK określiła działania organów państwa na rzecz promocji kultury polskiej za granicą jako „rozproszone” i prowadzone „bez odpowiedniej koordynacji”. I dalej: „Od wielu lat brakuje dokumentu o charakterze strategicznym, który określałby cele, kierunki działania, narzędzia i mierniki pomiaru skuteczności i efektywności podejmowanych działań na rzecz promocji kultury”.
Nie jest sztuką stworzenie dokumentu, który trafi do szuflady. Sztuką jest wypracowanie mechanizmu, który będzie odporny na zmiany i pozwoli na ciągłość działań. Od 1990 r. są opracowywane wciąż kolejne strategie, które lądują w ministerialnych szufladach. Potrzebujemy systemu, dzięki któremu instytucje publiczne będą skutecznie wspierały artystów czy producentów wydarzeń. Chodzi o działania na styku gospodarki, przemysłu, kultury i sektorów kreatywnych. Ważna jest także współpraca z organizacjami pozarządowymi i sektorem prywatnym. To nie jest sprawa wyłącznie kierowanego przeze mnie ministerstwa. To zagadnienie jest o wiele szersze i dotyczy także np. Ministerstwa Spraw Zagranicznych czy Ministerstwa Aktywów Państwowych, któremu podlega Instytut Wzornictwa Przemysłowego.

