Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2022-10-21

Poker w trójkącie

Budynek w Kijowie zniszczony w wyniku ataku drona, 1 października 2022 r.Budynek w Kijowie zniszczony w wyniku ataku drona, 1 października 2022 r.

Teheran oficjalnie zaprzeczył, by przekazał Moskwie drony użyte do ataków na Kijów. Ale fakty przemawiają przeciwko jego wersji

Iran od początku rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie kibicował Moskwie, traktując jej potencjalny sukces jako element osłabiania globalnej potęgi USA i szeroko pojmowanego Zachodu. Ale za słowami (i być może modlitwami) dość długo nie szły konkretne czyny. Dopiero gdy okazało się, że Rosja własnymi siłami nie jest w stanie sobie poradzić z Ukrainą, pojawiła się kwestia jej wsparcia. A znaczenie decyzji, które już zapadły w tej sprawie (i tych, które pewnie niebawem zapadną), mocno wykracza poza naddnieprzańskie stepy.

13 września armia ukraińska po raz pierwszy poinformowała, że odpierając atak powietrzny Rosjan, zniszczyła dron produkcji irańskiej. Wydarzyło się to w pobliżu Kupiańska, miasta odbitego wówczas podczas efektownej kontrofensywy. Zestrzelony dron zidentyfikowano jako szahid-136, który ma rozpiętość skrzydeł 2,5 m i masę ok. 200 kg – w tym 40-kilogramową głowicę. Jego efektywny zasięg to ok. tysiąca kilometrów.

Początkowo Rosja wykorzystywała własne drony, a w miarę ich utraty także te pozyskiwane z zagranicy. Atakowała nimi ukraiński sprzęt wojskowy na liniach frontu, ale we wrześniu zaczęła używać ich również przeciw infrastrukturze w obwodach odeskim, mikołajowskim i charkowskim. Drony wysyłano przede wszystkim z południa, ale zdarzały się też przypadki startów z Białorusi i okolic Kurska. 17 października nastąpił masowy atak na Kijów za pomocą dronów kamikadze. Aparaty atakowały w rojach i mimo znacznych strat zadanych im przez obronę przeciwlotniczą (jej skuteczność szacuje się na ok. 80 proc.) wyrządziły poważne szkody. Ukraińcy twierdzą, że w ostatniej serii ataków dominowały właśnie aparaty irańskie, względnie zmontowane z elementów różnego pochodzenia (chińskiego, syryjskiego i tadżyckiego). Według Kijowa tylko 17 i 18 października zestrzelono 51 szahidów-136 (a łącznie ponad sto).

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00