Nowe już tu jest
Tradycyjne formuły medialne się wyczerpały. Trudno o bardziej dobitny dowód niż ostatnia kampania prezydencka

Kiedy Sławomir Mentzen przepytywał na swoim kanale na YouTubie kandydatów na prezydenta RP przed II turą wyborów, uczestniczyłem w konferencji, na którą zjechali ludzie z wszystkich właściwie kontynentów. Zaskoczyło ich, gdy stwierdziłem, że wspomniane rozmowy transmitowane były na żywo we wszystkich liczących się kanałach informacyjnych – od TVN24, przez Polsat News, po TVP Info i TV Republikę. Gdy dodałem, że Mentzen to również polityk, a w dodatku kandydat, który zajął w wyborach trzecie miejsce, kręcili głowami z niedowierzaniem. Ich zdziwienie jeszcze rosło, gdy dowiadywali się, że to także lider opcji uchodzącej za radykalną prawicę. A zupełnie już nie chcieli mi wierzyć, gdy dodawałem, że na tle innych debat wyborczych rozmowy Mentzena z Nawrockim i Trzaskowskim mogą być uznane śmiało za pełne powagi, merytoryki i ogłady, a sam Mentzen został przez wielu komentatorów oceniony jako… całkiem sprawny dziennikarz.
Dlaczego to ważne? Tegoroczne wyborcze „rozmowy na szczycie” znaczą moment, w którym nowe, cyfrowe media przejęły palmę pierwszeństwa na rynku, a tradycyjne złożyły im hołd lenny.
Zacznijmy od Zera
A może to stało się już wcześniej? 2 lutego 2024 r., gdy w dopiero co uruchomionym przez Krzysztofa Stanowskiego Kanale Zero pojawił się Andrzej Duda i w trakcie rozmowy z nim wspomniany Stanowski oświadczył: „Chciałbym zobaczyć, jak to jest być kandydatem na prezydenta, a nie da się tego zrobić inaczej niż startując w wyborach na prezydenta, w związku z czym zamierzam to zrobić”? Nie żartował. Zebrał 100 tys. podpisów i wziął udział w wyborach. Choć uzyskał zaledwie 1,24 proc. głosów, to właśnie on – wykorzystując swoje medium – nadawał ton kampanii, komentując, przepytując i obnażając. Jego na pozór prześmiewcze orędzia do Polaków obejrzano niemal 5 mln razy. Programy z cyklu „Prezydenckie Zero”, czyli bieżące komentarze do kampanii – ponad 15 mln razy. Kolejne miliony wyświetleń to jego relacje z wieców wyborczych, a rozmowy z innymi kandydatami uzyskały od miliona do kilku milionów wyświetleń w zależności od kandydata.

