Niepewność, zmiany geopolityczne i klimatyczne oraz zrównoważony rozwój przyspieszają transformację branży
Jubileuszowa, 30. edycja rankingu TSL zachęca do refleksji, jak zmieniał się profil przedsiębiorstw w tym czasie. Interesujące wnioski przynoszą również m.in. analizy finansowe
Ranking firm z 1996 r. pokazuje, że wśród 50, które się prezentowały, znalazły się takie, które obecnie już nie istnieją; niektóre zmieniły właściciela i ciągle są w trakcie transformacji, ale są też przedsiębiorstwa, które przetrwały do dziś i wybiły się na czołowe pozycje. Przedsiębiorstwa państwowe w 1996 r. reprezentowane były przez: Pocztę Polską (2,8 mld zł przychodu), Pekaes-Autotransport SA (508 mln zł), Pol-Miedź (187 mln zł), PSM C. Hartwig: Katowice (98,6 mln zł przychodu) i Warszawa (59 mln zł), Spedcont (16,5 mln zł), Transbud Legnica (10,5 mln zł), Transcem (8,3 mln zł) oraz Przedsiębiorstwo Obrotu Zwierzętami Hodowlanymi (6 mln zł). Z kolei wśród prywatnych ujawniły się: Kuehne und Nagel (594 mln zł przychodu), Pekaes Multispedytor (287 mln zł), Spedpol (110 mln zł), Raben (61 mln zł), Roehlig Poland (11 mln zł).
Tak więc był to czas, kiedy przede wszystkim woziliśmy towary masowe, powoli kształtowały się też kompetencje logistyczne. Kilka z wymienionych powyżej przedsiębiorstw wykształciło znakomitych fachowców, którzy tworząc nowe firmy lub zasilając kadry zarządcze, poszukiwali innowacyjnych rozwiązań w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu.
Warto przytoczyć, o czym dyskutowano w tym czasie. W dodatku „Rzeczpospolitej” „Motoryzacja–Transport–Logistyka” z 8 grudnia 1997 r. zostały omówione wyniki konferencji TRANS’97, organizowanej przez Kolegium Gospodarki Światowej SGH (ze współudziałem autorki) i dotyczącej ekonomicznych dylematów transportu oraz ekologii. Szczególnie zwracano uwagę na kwestie budowania świadomości ekologicznej poprzez edukację i wprowadzenie bodźców ekonomicznych motywujących przedsiębiorstwa (w tym w szczególności TSL) do działań proekologicznych. Uznano, że ekologia może być nowym elementem strategii konkurencyjnej firm, a przedsiębiorstwa powinny prowadzić monitoring swojego negatywnego oddziaływania na środowisko. Przytaczam powyższe wnioski z konferencji w 1997 r., ponieważ nadal, w 2025 r., są aktualne i znalazły odzwierciedlenie w regulacjach UE. W ramach Unii Europejskiej stworzono cały system raportowania ESG, z którym mierzą się również polskie przedsiębiorstwa.





