Dlaczego warto regularnie inwestować
Solidne oszczędności mogą zapewnić niezależność, bezpieczeństwo i spokój ducha. Im wcześniej się rozpocznie, tym większa szansa na osiągnięcie korzystnych efektów

Oszczędności to ta część dochodów, której nie wydajemy na bieżące potrzeby i którą odkładamy na przyszłość. W tej definicji jest zawarta wskazówka, od czego zacząć, jeśli naszym celem jest odłożenie kapitału. Powinniśmy zacząć od przeglądu i kontroli wydatków, których celem będzie ustalenie, jaką część naszego dochodu jesteśmy w stanie zaoszczędzić.
Jedna z prostych zasad, spopularyzowanych przez Elizabeth Warren, amerykańską senator i prawniczkę, mówi o proporcjach 50/30/20. Zgodnie z nimi połowę dochodu przeznaczamy na pokrycie podstawowych, niezbędnych wydatków, 30 proc. na przyjemności, a 20 proc. na oszczędności i/lub inwestycje.
W polskich realiach niemal 20 proc. wynagrodzenia brutto stanowią składki emerytalne, pobierane przez ZUS. Jeśli zatem nasze oszczędności budujemy z myślą o utrzymaniu poziomu życia po zakończeniu aktywności zawodowej, to odkładanie 20 proc. dochodu powinno pozwolić przynajmniej na podwojenie przyszłej emerytury z systemu obowiązkowego.
Zasadę 50/30/20 wypada potraktować jedynie jako pewien punkt odniesienia. Dla osób o relatywnie niższych dochodach osiągnięcie poziomu 20 proc. oszczędności może być nierealne. Z kolei z punktu widzenia osób o wyższych dochodach optymalna stopa oszczędności będzie znacznie wyższa. Warto jednak zacząć nawet od niewielkich kwot, utrwalając w ten sposób nawyk regularnego oszczędzania.


