nieruchomości
Deklaracje podatkowe. Miała być ulga, jest problem
Firmy, które wpłaciły zbyt niską ratę podatku od nieruchomości za pierwsze trzy miesiące 2025 r., nie mogą skorzystać z odroczenia terminu na złożenie deklaracji podatkowej. Przepis, który miał być dla nich tegoroczną ulgą, wpędził je w kłopoty
Nieważne, jakiej kwoty dotyczyła pomyłka – kilku czy kilkuset złotych. Nie ma też znaczenia, czy została popełniona nieświadomie. Skutkuje tym, że firma traci prawo do odroczonego – wyjątkowo w tym roku – terminu na złożenie deklaracji na podatek od nieruchomości.
Co to oznacza? Po pierwsze, że powinna jak najszybciej złożyć taką deklarację (w ciągu 7 dni od otrzymania wezwania od gminy, która jest w tym wypadku organem podatkowym). Po drugie, musi uregulować raty podatku za styczeń – marzec zgodnie ze złożoną deklaracją. Po trzecie, musi dopłacić odsetki za zwłokę, jeżeli wcześniej wpłaciła za mało.
– Szczególnie dotkliwe skutki odczuliby podatnicy, którzy w 2024 r. ukończyli wysokowartościowe inwestycje, w stosunku do których obowiązek podatkowy powstałby w 2025 r. – zwraca uwagę Monika Ruzik, adwokat i manager w Thedy & Partners.




