Warszawa likwiduje nielegalne składowisko niebezpiecznych odpadów
Dziś likwidujemy składowisko ok. 360 ton niebezpiecznych odpadów przy ul. Odrowąża na Targówku. Zdecydowałem się przeznaczyć na ten cel środki ze specjalnej rezerwy kryzysowej - poinformował prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Na utylizację miasto wyda ponad 2,6 mln zł.
21 czerwca 2019 roku na działce przy ulicy Odrowąża na Targówku odkryto pojemniki typu mauzer o pojemności 1000 litrów oraz beczki stalowe oraz z tworzywa sztucznego wypełnione nieznaną substancją. Około 70 sztuk mauzerów znajdowało się na placu, a reszta beczek w magazynie. "Oszacowano, że łącznie zgromadzonych odpadów może być ok. 360 ton" - przekazał rzecznik Targówka Rafał Lasota.
Teren, na którym odkryto nielegalne składowisko odpadów niebezpiecznych, zostało poddane w użytkowanie wieczyste spółce. Sprawą zajęła się prokuratura, jednak śledztwo umorzono z powodu niewykrycia sprawców. Rzecznik Targówka zaznaczył, że na tym terenie wielokrotnie interweniowała straż pożarna, by zabezpieczyć rozszczelniające się pojemniki.
W lipcu 2023 roku prezydent Warszawy zarządził niezwłoczne usunięcie odpadów i przekazał dzielnicy Targówek na to środki. W listopadzie w przetargu wybrano firmę, która zajmie się wywiezieniem odpadów i podpisano umowę. Zarezerwowano na to ponad 2,6 mln zł.
"Wynagrodzenie wykonawcy będzie wynikać z rzeczywistej ilości usuniętych i przekazanych do utylizacji odpadów" - wyjaśnił Lasota.
Firma ma czas do 20 grudnia na wywóz wszystkich beczek z działki.
INFORLEX/PAP
