Wypowiedzenie umowy o pracę. Jak prawidłowo liczyć termin okresu wypowiedzenia?
Okres wypowiedzenia umowy o pracę jest uzależniony od rodzaju umowy oraz stażu pracy u danego pracodawcy. Obowiązujące przepisy Kodeksu pracy przewidują jednakowe okresy wypowiedzenia dla umów na czas określony i nieokreślony. W niektórych przypadkach przepisy prawa pracy dopuszczają możliwość innego ukształtowania długości okresów wypowiedzenia umowy na czas nieokreślony, niż wynika to z ogólnych reguł.
Niezbędnik kadrowego na 2025 r. »»»
Okresy wypowiedzenia umów o pracę
RODZAJ UMOWY | OKRES WYPOWIEDZENIA |
Umowa na okres próbny |
|
Umowa na czas określony (w tym na zastępstwo) i umowa na czas nieokreślony |
|
Jak liczyć termin okresu wypowiedzenia?
Zgodnie z ogólnymi regułami 1-tygodniowy i 2-tygodniowy okres wypowiedzenia musi się skończyć w sobotę (art. 30 § 21 Kodeksu pracy).
Ustawodawca nie wskazuje jednak, jak liczyć okres wypowiedzenia w dniach roboczych. Powoduje to występowanie co najmniej dwóch możliwości interpretacyjnych tego zagadnienia. Pierwsza zakłada, że dni robocze to wszystkie dni, poza niedzielami i świętami uznanymi za dni wolne od pracy, druga natomiast utożsamia dni robocze z dniami pracy pracownika.
Za słuszne należy przyjąć, że 3-dniowy okres wypowiedzenia liczony w dniach roboczych biegnie we wszystkie dni, z wyjątkiem niedziel i 14 świąt określonych w § 1 ustawy z 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy (j.t. Dz.U. z 2020 r. poz. 1920 ze zm.). Zgodnie z tym poglądem okres wypowiedzenia powinien być liczony nawet w dniach, w których pracownik nie miał obowiązku wykonywania pracy (np. sobota). Takie stanowisko zostało zaprezentowane przez Główny Inspektorat Pracy w piśmie z 1 marca 2010 r. (nr GPP-517-4560-14-1/10/PE/RP), zgodnie z którym – niezależnie od rozkładu czasu pracy pracownika, jeżeli sobota nie wypada w święto ustawowo uznane za dzień wolny od pracy, należy ją wliczać do 3-dniowego okresu wypowiedzenia. Przez dni robocze należy rozumieć wszystkie dni, które nie są niedzielami i świętami ustawowo uznanymi za dni wolne od pracy zgodnie z art. 1519 § 1 Kodeksu pracy.
W sprawie interpretacji pojęcia „dni robocze”, występującego w art. 331 (przed 22 lutego 2016 r.) oraz w art. 34 pkt 1 Kodeksu pracy, resort pracy uważa podobnie jak GIP – ponieważ przepisy Kodeksu pracy nie zawierają definicji tego pojęcia, to przy rozpatrywaniu tej kwestii należy wziąć pod uwagę art. 1519 § 1 Kodeksu pracy
Wydłużenie okresu wypowiedzenia
W niektórych przypadkach przepisy prawa pracy dopuszczają możliwość innego ukształtowania długości okresów wypowiedzenia umowy na czas nieokreślony, niż wynika to z ogólnych reguł. Jeżeli pracownik jest zatrudniony na stanowisku związanym z odpowiedzialnością materialną za powierzone mienie, strony mogą ustalić w umowie o pracę, że okres wypowiedzenia wynosi:
- 1 miesiąc, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy,
- 3 miesiące, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy.
Przepisy nie przewidują natomiast możliwości wydłużania w takim przypadku okresu wypowiedzenia powyżej 3 miesięcy, który przysługuje pracownikom zatrudnionym u danego pracodawcy co najmniej 3 lata.
Skrócenie okresu wypowiedzenia
Skrócenie okresu wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony może być jednostronną decyzją pracodawcy przy zaistnieniu określonych okoliczności przewidzianych prawem lub wynikać z porozumienia zawartego między stronami umowy.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, jeżeli wypowiedzenie pracownikowi umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony następuje z powodu ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy albo z innych przyczyn niedotyczących pracowników, pracodawca może, w celu wcześniejszego rozwiązania umowy o pracę, skrócić okres 3-miesięcznego wypowiedzenia, najwyżej jednak do 1 miesiąca. W takim przypadku pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za pozostałą część okresu wypowiedzenia. Zgodnie z tą regulacją jednostronne skrócenie okresu wypowiedzenia przez pracodawcę może dotyczyć wyłącznie 3-miesięcznego okresu i może być skrócone maksymalnie do 1 miesiąca. Pracodawca nie może zatem skrócić okresu wypowiedzenia np. do 2 tygodni. Takie działanie należałoby uznać za bezprawne, naruszające przepisy o wypowiadaniu umów o pracę. Pracodawca może skrócić okres wypowiedzenia o 1 miesiąc, a także o 2 miesiące. Nie może to jednak przekroczyć granicy okresu gwarantowanego w Kodeksie pracy.
Przeczytaj więcej: Kodeks Pracy 2025. Praktyczny komentarz z przykładami »»»
