Szarża MAGA nad Wisłą
Dla administracji Donalda Trumpa relacje międzynarodowe to przedłużenie osobistych kontaktów

Sztab Karola Nawrockiego liczył na to, że tuż przed drugą turą wyborów Polskę odwiedzi wiceprezydent Stanów Zjednoczonych J.D. Vance, by osobiście przekazać swoje poparcie kandydatowi Prawa i Sprawiedliwości. Okazją miała być organizowana po raz pierwszy w naszym kraju konferencja CPAC – Conservative Political Action Conference. To doroczny zjazd środowisk konserwatywnych, związanych dziś głównie z ruchem MAGA.
CPAC to amerykański fenomen, ale od 2022 r. na Węgrzech odbywa się również europejska edycja wydarzenia. W PiS pojawił się pomysł, by przed zaplanowaną na 29 maja imprezą w Budapeszcie urządzić jej polską odsłonę w Jasionce pod Rzeszowem. Chodziło o to, by pokazać, że prawicowy kandydat będzie najlepszym partnerem dla administracji MAGA. – Mieliśmy dużo udanych elementów kampanii, a to jest na pewno jeden z nich – w końcu mówimy o jednej z największych konferencji konserwatywnych na świecie. To dobry sygnał, że mamy intensywne relacje z USA – komentuje w rozmowie z DGP poseł PiS Paweł Jabłoński.



